Runda zasadnicza

Data: 2007-11-23


vs.

Życie Podkarpackie SW

-

REM II

40

:

27

6I kwarta5
7II kwarta14
18III kwarta3
9IV kwarta5



 punktyza 3 pkt.
z0030 Mateusz141
z0029 Paweł12 
z0414 Andrzej6 
Szkółka Maciej4 
z0027 Ryszard4 
Gwiazdoń Gabriel0 
Tarnawski Rafał0 
Razem Życie Podkarpackie SW401
 
 punktyza 3 pkt.
Krasowski Tomasz133
z0016 Przemysław71
z0012 Paweł4 
z0006 Rafał1 
z0047 Grzegorz1 
z0124 Wojciech1 
Buchtalarz Paweł0 
z0049 Marcin0 
Razem REM II274




W meczu najlepszych w ALBie drużyn w obronie, ale zarazem najgorszych w ataku, górą Życie Podkarpackie, mimo braku w składzie aż trzech rozgrywających (M. Ważny, G. Musz, A. Skafiriak). I kwarta potwierdziła statystyki. Dobra obrona z obu stron i zaledwie 11 punktów zdobytych w sumie przez oba zespoły w ciągu 12 minut. Początek II kwarty to najlepszy okres gry REM II. 11 punktów (w tym 2x3 T. Krasowskiego) przy tylko 2 Życia i najwyższe prowadzenie w meczu (16:8). Ostatecznie do połowy meczu wicemistrzowie wygrywali 19:13 i wydawało się, że kontrolowali mecz. Po 24 minutach gry najwięcej punktów zdobyli: dla Życia - M. Buczyan 5, dla REM - T. Krasowski 13. Trzecia kwarta meczu przejdzie prawdopodobnie do historii ALBy. Zespół REM II całkowicie się pogubił. Liczne straty, niecelne rzuty nawet spod samego kosza, brak zastawienia i pomocy w obronie, a także całkowity brak pomysłu na grę w ataku, spowodowały, że cała drużyna przez 12 minut gry zdobyła tylko 3 punkty! za sprawą jednego celnego rzutu P. Stecko. Tymczasem Życie grało w tym okresie koncertowo. Przechwyty, zbiórki w ataku, asysty, dobra obrona i skuteczność pozwoliły zdobyć aż 18 punktów i wyjść na całkowicie zasłużone wysokie prowadzenie 31:22. Ostatnia kwarta nie mogła przynieść emocji i nie przyniosła. Wicemistrzowie pogodzeni już z porażką w dalszym ciągu mieli spore problemy ze skutecznością. Przeciwnicy po spokojnej grze wygrali 9:5 i całe spotkanie 40:27. Mecz miał dwa całkiem odmienne oblicza. Pierwsza połowa to dobra gra REM II i wygrana 19:13. Natomiast druga połowa to zdecydowana dominacja Życia i wygrana aż 27:8. Najwięcej punktów zdobyli: dla Życia - M. Buczyan 14 (1x3), dla REM - T. Krasowski 13 (3x3), ale wszystkie w 1 połowie.

Żyku