Runda zasadnicza

Data: 2007-11-09


vs.

C-Squad Rzepedź

-

PTS

50

:

61

11I kwarta21
15II kwarta11
9III kwarta13
15IV kwarta16



 punktyza 3 pkt.
z0436 Łukasz121
z0451 Marcin121
z0450 Robert8 
z0440 Jacek6 
z0191 Mariusz51
z0194 Daniel51
z0443 Bartłomiej2 
z0444 Dawid0 
Razem C-Squad Rzepedź504
 
 punktyza 3 pkt.
z0022 Radosław202
Mach Arkadiusz8 
z0063 Tomasz82
Siwek Rafał7 
z0010 Piotr7 
z0018 Robert6 
z0416 Jakub31
z0095 Maciej2 
z0011 Maciej0 
z0021 Łukasz0 
Razem PTS615




W III kolejce rozgrywek outsider ligi C-Squad zmierzył się z drużyną PTS-u. Do drużyny PTS-u powrócił po kontuzji Arkadiusz Mach, dla którego był to pierwszy występ po ponad miesięcznej przerwie w treningach oraz w meczach. Beniaminek rozgrywek do tej pory nie wygrał żadnego spotkania, zaś PTS po ostatniej przegranej z DAMP-em liczył tylko i wyłącznie na zwycięstwo. Pierwsza kwarta spotkania rozpoczęła się od szybkiego uderzenia graczy PTS-u, którzy odskoczyli na 10-punktowe prowadzeni. Niemoc strzelecka pojawiła się w kolejnej odsłonie, gdzie C-Squad wykorzystywał raz po raz błędy graczy przeciwnej drużyny. Brak komunikacji, niezastawieni zawodnicy, niezbyt dobra obrona, to były główne mankamenty w grze PTS-u. Po dwóch kwartach na tablicy widniał wynik (26:32) dla PTS-u. W III kwarcie Rzepedź mogła wyjść na prowadzenie, szybko zdobyte punkty pozwoliły przybliżyć się do rywali, którzy źle bronili przez pierwsze minuty III odsłony. W kolejnych minutach, PTS zaczął wykorzystywać błędy obrońców przyjezdnych, grając konsekwentnie do końca kwarty. Przed rozpoczęciem czwartej kwarty miejscowi wygrywali (35:45). Nic wielkiego nie wydarzyło się w kolejnej ćwiartce meczu, po 4 minutach gry trener PTS-u (P. Chuda) dał odpocząć swoim podstawowym graczom i wpuścił na parkiet zmienników, którzy zdołali utrzymać prowadzenie do końca meczu, wygrywając w całym spotkaniu 50:61. Wśród C-Squadu najlepiej punktującymi była dwójka graczy: Marcin Sajnóg oraz Łukasz Wojnicki - obaj zdobyli po 12 pkt. Słabsze spotkanie rozegrał lider zespołu Daniel Rakoczy, którego dzielnie starał się wyłączyć Piotr Pająk. Mądra gra w ataku, znakomite obsługiwanie partnerów, a zarazem ważne punkty, to głównie za sprawą R. Fortuny (20 pkt., 2x3) - PTS zwyciężył w tym spotkaniu. Oprócz w/w gracza dobre spotkanie rozegrali A. Mach (8 pkt.) oraz R. Siwek (7 pkt.). Niestety nie udało się sprawić niespodzianki graczom C-Squadu, ale za ciekawy meczy należą się brawa. Natomiast niektórzy gracze PTS-u muszą poprawić skuteczność oraz grę na obu tablicach przed kolejnym meczem, który nie będzie łatwy...

AA